"Rozdawali także inne czasopisma, m.in. dla dzieci pouczające, że nie ma czegoś takiego jak ewolucja" - pan od donosu minął się tutaj z prawdą. Nie rozdawali żadnego czasopisma dla dzieci. Rozdawali dorosłym czasopismo dla dorosłych, w którym była dołączona kreacjonistyczna broszurka dla dzieci.
|
|
"Grupa ludzi podszywających się pod artystów występujących na Carnavalu Sztukmistrzów prowadziła ideologiczną agitację" - ten artykuł to jakaś ideologiczna agitacja! Komiczny tekst, ale się uśmiałam! Opis pantomimistów niczym tajnych agentów jest szczególnie zabawny. Cóż za dno...
|
|
Jeszcze jedno dodam, bo może nie każdy się orientuje. Na "karnawale" można było zobaczyć i usłyszeć różne nieprzyzwoite rzeczy. Np. przechodziłem przez pl. Litewski, gdy z mikrofonu rozległo się: "na 3-4 głośno mówimy 'seks'" na co odpowiedział chórek dziecięcych głosów. Zresztą - wystarczy obejrzeć galerię zdjęć, żeby zobaczyć, że z dziećmi to na to się lepiej nie wybierać. Pantomima była do tego miłym kontrastem.
|
|
Ale jajca, rzeczywiście straszne rzeczy. Pan Piotr chyba nie ma czym się zająć.
|
|
Co innego gdyby to byli " prawdziwi" artyści , którzy pokazywaliby jakąś "prawdziwą" sztukę z obscenicznymi, obrazoburczymi elementami, to pewnie pan Piotr rozdziawiłłby gębę z zachwytu nad wspaniałością tego przekazu.
A tak Pan Piotr przeżył traumę w trakcie oglądania owej grupy ludzi podszywającej się pod artystów, bo straszyli oni że jest coś takiego jak śmierć, grzeszne życie i Bóg. A już szokiem to był dla niego zapewne ten artykuł dla dzieci z rozdawanej gazety, bo wyczytał tam, że jednak nie ewoluował od od małpy . Proponuję tych pseudo-artystów spalić na stosie za to ,że narazili publiczność na tak wielkie szkody moralne
|
|
ten pan Piotr to jakiś pajac.
|
|
Oto jest prawdziwa sztuka zaprezentowana na Carneval godna polecenia dla dorosłych i dla dzieci . To się panu Piotrowi na pewno podobało, pełen profesjonalizm i wspaniałe przesłanie . Przeciwnie niż w tej pantomimie.
http://www.dziennikwschodni.pl/galeria.html?gal=999671700&art=1000165203&f=28
|
|
Dawno nie czytałem tak żenującego tekstu. Powinien być prezentowany jako antyprzyklad dziennikarskiej rzetelności.
|
|
No faktycznie powinno się ich ukarać, przecież w dzisiejszych czasach nie można pokazać nic głębszego, nic co zostawia pole do myślenia. Należy ukazywać tylko to, co łatwe, przyjemne i próżne.
|
|
Dzienniku wschodni, wstydź się. Myślałem, że w Polsce mamy wolność słowa, przekonań, głoszenia poglądów. Publikowanie donosów człowieka tchórzliwego, który nie podał swego nazwiska, a atakuje młodych ludzi, propagujących zdrowe wartości, w dodatku używając do tego oszczerstw i nieprawd, to żenada. Totalne dno, straciłem do Dziennika Wschodniego resztki szacunku.
|
|
Takie imprezy uliczne jak Carnaval zdawałoby sie są dla mieszkańców, aby zaprezentować ich twórczość, aby mieli jakis wkład w kulturę w mieście, ale okazuje się, że jednak nie o to chodzi. Dopuszczeni do tuby są tylko mieszkańcy o ściśle określonych lewackich poglądach. Brr.... jak za komuny.
|
|
Dzisiaj (niedziela) ok godz 19 akcja się powtórzyła, rozstawiali się na Rynku pod Trybunałem i ogłaszali jako katolicka grupa pantomimy...to nie prawda |
|
Wow, ale sensacja! Do sądu i na stos, najlepiej. Tylko "panie' na rurach są mile widziane na ulicach Lublina. Skoro tak, moja noga tam wiecej nie postanie. Precz z Dziennikiem Wschodnim- ramieniem Inkwizycji!
|
|
Ta pantomima była najlepszą atrakcja artstyczną sobotniego wieczoru. Reszta to jakaś lewacka chała zawinięta w kulturalną otoczkę!
|
|
"Dziennik Wschodni" opisał całą sprawę bardzo dyplomatycznym językiem - nie przedstawiając bliżej sekty religijno-politycznej Pawła Chojeckiego.
Tu nie chodzi o wolność słowa. Jeżeli prorok Paweł Chojecki chce reklamować swoją ideologię, to proszę bardzo - ale za SWOJE pieniądze! Jeśli Chojecki pójdzie do radia albo telewizji i zażąda darmowej reklamy dla swojego biznesu religijno-politycznego, to go wyśmieją. Jeśli sekta Chojeckiego spróbuje się wcisnąć ze swoimi "występami" do supermarketu, na mecz, albo na koncert disco-polo to ich ochroniarze w mgnieniu oka na kopach wyniosą.
Carnaval to jest impreza KULTURALNA opłacana z pieniędzy podatników. Żeby się zakwalifikować do udziału w Carnavalu, kandydaci musieli dużo wcześniej przesłać lubelskim organizatorom swoje zgłoszenia, a organizatorzy zakwalifikowali tylko tych, którzy mają doświadczenie i gwarantują odpowiedni poziom artystyczny. Na imprezie KULTURALNEJ nie powinno być miejsca na agitację religijną czy polityczną, a sekta proroka Pawła Chojeckiego chciała sobie po prostu na krzywy ryj robić reklamę i werbować naiwnych za pieniądze podatników - ustawiając się pod szyldem Carnavalu (co widać wyraźnie na zdjęciu). Organizatorzy właśnie powinni pilnować żeby na taką imprezę nie wkręcili się nieproszeni goście z podejrzanymi biznesami, w rodzaju sprzedawców narkotyków, dopalaczy albo sekty religijnej, która z mózgiem robi jeszcze gorsze rzeczy niż dopalacze.
|
|
A pan roztoczeks to chyba na podstawie autopsji pisze,co z mózgiem robią dopalacze. Wnioskuję to na podstawie tych demagogicznych głupot, które tu powypisywał.
Ciekawe,czy będzie również przeganiał odtąd ulicznych grajków ,którzy w naszym mieście też się w pewien sposób darmowo reklamują.
Pan roztoczeks objawia nam ,że " na imprezie KULTURALNEJ nie powinno być miejsca na agitację religijną czy polityczną,"..., ale na lewacką, to już jak najbardziej.
Kilkoro młodych ludzi przedstawiających na ulicy pantomimę akurat o tematyce religijnej i rozdawanie gazety o tematyce religijno- politycznej (można ją również kupić w kioskach) to dla dla roztoczeksa "werbowanie naiwnych za pieniądze podatników ", co jest po prostu śmieszne.
Jakie to dziwne, że w tym niby chrześcijańskim kraju sztuka nawiązująca do Boga, ale nie w obrazoburczy , prześmiewczy sposób, przestaję być sztuką a staje się agitacją. Żenujące.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|